Warszawski Uniwersytet Medyczny chce wprowadzić na swoje oddziały robota UVD do dezynfekcji powierzchni szpitalnych zaprogramowanego do walki z COVID-19

W piątek 3 kwietnia zaprezentowano na terenie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego inteligentnego robota UVD (UV Disinfection Robots). Maszyna duńskiej firmy UVD Robots ma pracować wszędzie tam, gdzie personel medyczny potencjalnie może mieć kontakt z koronawirusem.

UVD usuwa wszelkie patogeny, niszcząc promieniami ultrafioletowymi ich struktury DNA, bez narażania personelu szpitala na ryzyko infekcji. Robot jest w pełni autonomiczny, po wstępnym zaprogramowaniu nie wymaga obsługi. Z jednej strony zapewnia skuteczną walkę z patogenami takimi jak koronawirusy czy bakterie. Z drugiej zaś – ogranicza koszty dezynfekcji dzięki oszczędności czasu i kosztów pracy personelu.

Roboty te działają już m.in. w 2 tysiącach placówek w Chinach, jak również we Włoszech czy w Wielkiej Brytanii.

– Badania potwierdziły skuteczność dezynfekcji za pomocą promieniowania UV-C [czyli UV o długości fali: 100-280 nm] o poziomie 99,99 proc. w przypadku wirusów z grupy korona – zapewnia Adam Centkowski, specjalista ds. nowych technologii medycznych MED & CARE, wyłącznego dystrybutora na rynku polskim tych robotów.

Adres filmu na Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=6BWqlV2o9Ik

Pokaz możliwości robota UVD.
Źródło: Medtradex bvba / YouTube

Kiedy pierwszy egzemplarz maszyny pojawi się w Polsce? Tego jeszcze nie wiemy – trwają rozmowy pomiędzy WUM a MED & CARE.

– Akcja pozyskiwania sponsorów na zakup robota UVD wciąż trwa, dlatego na obecną chwilę nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jaki to mógłby być termin. Będziemy informować na bieżąco o sytuacji. Na razie planowany jest zakup jednego robota – poinformowała portal sztucznainteligencja.org.pl Klaudia Wendycz z Biura Prasowego WUM.

Zarówno Centralny Szpital Kliniczny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM przy ul. Banacha, jak i Dziecięcy Szpital Kliniczny UCK WUM są szpitalami dedykowanymi do walki z koronawirusem. Jak zapewniają przedstawiciele szpitali, posiadanie takiego sprzętu bardzo ułatwiłoby skuteczną walkę z rozprzestrzenianiem się wirusa.
„Rozwiązania takie jak zautomatyzowany proces dezynfekcji powierzchni szpitalnych, głównie sal chorych, bloków operacyjnych, korytarzy, jest rozwiązaniem ultranowoczesnym, a na dzisiejsze czasy wręcz wymarzonym” – podkreślił w komunikacie prasowym Robert Tomasz Krawczyk, dyrektor UCK WUM.

Jak poinformował nas Adam Centkowski z MED & CARE, trwają rozmowy z wieloma szpitalami, jak i z firmami zajmującymi się dezynfekcją. Podstawowym problemem dla polskich instytucji może być cena. Koszt robota oraz wsparcia technicznego wynosi ok. 450 tysięcy złotych.

Do zakupu robotów UVD potrzebni są sponsorzy

Duńczycy rozpoczęli komercyjną produkcję tych robotów w 2018 roku.

– Wtedy mało kto przypuszczał, że roboty będą miały takie zastosowanie. Obecnie wykorzystywane są do szybkiej, wstępnej dezynfekcji, zanim do pomieszczeń wejdzie personel medyczny – dodaje Centkowski.

Robot wyposażony jest w szereg czujników, zarówno inteligentnych kamer, jak i lidarów. Na początku procedury wraz z operatorem/inżynierem mapuje teren, na którym będzie trwała dezynfekcja, a inżynier wyznacza strefy bezpieczeństwa dla robota. Dotyczy to wszelkich stref, gdzie urządzenie mogłoby na przykład spaść lub stanowić zagrożenie dla ludzi znajdujących się w pobliżu. Nie tylko ze względu na uderzenie, ale i wykorzystane w procesie dezynfekcji promieniowanie UV.

– Ponadto należy wskazać robotowi miejsca, na których nam zależy podczas procesu dezynfekcji, np. wąskie przejścia czy małe pomieszczenia. Potem inżynier programuje dezynfekcję i robot działa już autonomicznie. W zależności od patogenu musimy dostarczyć odpowiednią ilość energii [potrzebną do jego zniszczenia] w danym czasie i zależnie od dystansu. Wiemy dokładnie, dla jakich patogenów jaka dawka energii musi być dostarczona, i wiemy, ile czasu musi dany robot poświęcić na dezynfekcję – informuje nas Centkowski.

Przy założeniu, że dezynfekowana powierzchnia znajduje się metr od lamp UV, aby zniszczyć w 99,99 proc. koronawirusa, robot może poruszać się z prędkością 10 cm/s.

Co ważne, z powodów bezpieczeństwa podczas dezynfekcji nikt nie może przebywać w danym pomieszczeniu. Specjalny tablet na drzwiach do pomieszczenia informuje o procesie dezynfekcji i w momencie nieuzasadnionego otworzenia drzwi wyłącza robota.

Skip to content