• Czy Słońce może zastąpić paliwa kopalne? Inżynierowie ze start-upu Heliogen mówią, że tak
  • Specjalne lustra są kontrolowane przez algorytmy sztucznej inteligencji
  • Propozycję czystej energii dla przemysłu wsparł Bill Gates

Zespół inżynierów wcześniej pracujących w Caltech i Massachusetts Institute of Technology twierdzi, że wynalazł niezwykle czystą i efektywną technologię pozyskiwania energii. Aby to zrobić, założyli start-up Heliogen i zdobyli wsparcie finansowe filantropa Billa Gatesa, współzałożyciela Microsoftu i zagorzałego zwolennika ochrony przyrody. Od kilku dni oficjalnie prezentują, że niebawem źródłem energii będzie Słońce, które może całkowicie wyeliminować paliwa kopalne.

Energię słoneczną agreguje rodzaj solarnego pieca. Za pomocą luster i sztucznej inteligencji jest w stanie osiągnąć temperatury powyżej 1000 stopni Celsjusza.

Układ wykorzystuje technologię rozpoznawania obrazów oraz automatyczną detekcję krawędzi. Dane są pożywką dla algorytmów kontrolujących grupę luster odbijających światło dzięki kierowaniu ich pod odpowiednim kątem w kierunku Słońca. A co, kiedy niebo się chmurzy? Start-up proponuje użycie systemów magazynowania energii.

Adres filmu na Youtube: https://youtu.be/0EKx7aEzXb0

Bill Gross opowiada o swoim pomyśle na czystą energię.
Źródło: Heliogen / YouTube

Założyciel Heliogenu Bill Gross przekonuje, że ustawienie tysiąca luster w odpowiedniej pozycji pozwoli na takie odbicie w nich światła słonecznego, by skupić je dokładnie w jednym punkcie. A to według wynalazców pozwala na osiągnięcie niezwykle wysokich temperatur. Takie ciepło może zasilać nawet przemysł ciężki – w produkcji szkła, cementu i stali. Mimo że znane od lat panele solarne produkują energię elektryczną na dosyć szeroką skalę, cieplna uzyskiwana przez nie jest zbyt niska, by zasilać przemysł.

Twórcy systemu luster i wyszkolonych algorytmów mówią, że temperatura zagregowana w piecu solarnym jest na tyle wysoka, aby używać jej również do efektywnego i ekologicznego wytwarzania czystego wodoru jako paliwa do samolotów i samochodów.

Wodór od dawna potrafimy wytwarzać na skalę przemysłową, i to kilkoma metodami. To na przykład nieekologiczny, ale skuteczny sposób przetwarzania gazów kopalnych za pomocą tzw. reformingu parowego. Produkty uboczne reformingu to głównie tlenek i dwutlenek węgla, czyli gazy cieplarniane, a w całym procesie powstaje ich dużo: na tonę uzyskanego wodoru przypada aż dziewięć ton dwutlenku węgla. Wodór można uzyskać także przy odpowiedniej elektrolizie wody, to jednak wymaga sporego nakładu energii. I tu z pomocą może przyjść pomysł Heliogenu, aby skoncentrować energię słoneczną.

Czy nadchodzi przełom w pozyskiwaniu energii odnawialnej? Zobaczymy. Entuzjaści rozwiązania już mówią o przełomie, a nawet wynalezieniu Świętego Graala ekologii. Na razie twórcy rozwiązania czekają na partnerów przemysłowych zainteresowanych komercyjnie paliwem słonecznym.

Skip to content