Dane z pandemicznej aplikacji potwierdzają, że izolacja jest skuteczna w walce z koronawirusem, a niestosowanie się do zaleceń specjalistów zwiększa zagrożenie chorobą

To, co było dla wielu ekspertów oczywiste od początku pandemii, zaczynają poświadczać dane z programów komputerowych i systemów prognoz, które były tworzone przez polskie firmy w czasie rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Weźmy choćby aplikację na przeglądarki internetowe POLCOVID-19. Stworzyli ją w kwietniu 2020 roku polscy naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz firmy IMAGENE.ME. Pomaga ona użytkownikom ustalić, czy mogą być zarażeni koronawirusem SARS-CoV-2 powodującym chorobę COVID-19.

Właśnie zostały opublikowane pochodzące z niej informacje o związku rozwoju objawów zakażenia SARS-CoV-2 z zachowaniem użytkowników podczas pandemii.

– Ostatnie miesiące pokazały, że wiele osób kwestionowało skuteczność izolacji. Wyniki zebrane przez aplikację POLCOVID-19 udowodniły istnienie silnej korelacji między występowaniem objawów infekcji a przestrzeganiem podstawowych zasad izolacji i dystansowania społecznego – mówi dr hab. Mirosław Kwaśniewski z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, ekspert w dziedzinie badań DNA i medycyny spersonalizowanej, prezes firmy IMAGENE.ME. – Im więcej ostrożności było w naszym zachowaniu, tym mniej objawów chorobowych odczuwaliśmy – podkreśla.

Aby skorzystać z aplikacji, należy zarejestrować się na stronie polcovid.pl, wypełnić kwestionariusz oraz udzielić krótkiego wywiadu medycznego, odpowiadając na pytania o temperaturę, objawy takie jak ból mięśni czy kaszel, a także poinformować o ewentualnych spotkaniach z osobami mogącymi być w grupie zarażonych czy w kwarantannie. Właśnie te informacje posłużyły do pozyskania danych o skuteczności izolacji.

Wśród ponad 5 tysięcy użytkowników programu przeprowadzono serię ankiet. Na ich podstawie powstała wirtualna mapa, która pokazała występowanie objawów mogących wskazywać na zakażenie koronawirusem w najbliższej okolicy, np. w skali miasta czy powiatu. Ponieważ użytkownicy odpowiadali także na pytania dotyczące ich aktywności, naukowcy byli w stanie je połączyć i wyciągnąć pewne wnioski z otrzymanych w ten sposób danych.

Wyniki ankiet wskazują, że wśród użytkowników aplikacji POLCOVID-19 deklarujących, że nie widzą konieczności izolowania się i nie zamierzają rezygnować z dotychczasowych aktywności społecznych, aż 21 procent stanowiły osoby, które wskazywały na wystąpienie gorączki lub stanu podgorączkowego. Przełożenie na wyniki miał także wybierany przez użytkowników sposób przemieszczania się. Aż 27 procent osób korzystających z transportu publicznego stanowiły osoby deklarujące w ankiecie występowanie kaszlu. Jest to istotnie wyższy wynik w porównaniu z innymi, indywidualnymi środkami transportu, zalecanymi w okresie izolacji. Dla samochodu odsetek ten nie przekraczał 15 procent. Warto też zaznaczyć, że na izolację zdecydowały się zwłaszcza osoby starsze, powyżej 60. roku życia, oraz osoby młode, pomiędzy 15. a 19. rokiem życia.

POLCOVID-19 to niejedyna aplikacja, która pojawiła się w Polsce. W marcu 2020 roku wrocławska firma Infermedica zaprezentowała podobne narzędzie oparte o wywiad medyczny: COVID-19 Risk Assessment. Skorzystało z niego Ministerstwo Zdrowia, uruchamiając własną aplikację w przeglądarkach pod nazwą „Sprawdź, czy masz objawy COVID-19”. Z kolei Ministerstwo Cyfryzacji wprowadziło ProteGO Safe – do sprawdzania, czy użytkownik znalazł się w pobliżu osoby zarażonej lub potencjalnie zarażonej koronawirusem.

Skip to content