Firma Honeywell pochwaliła się zbudowaniem najpotężniejszego komputera kwantowego na świecie

Nie IBM, nie Google, a Honeywell – firma znana dotychczas z tworzenia systemów sterowania dla inteligentnych domów, firm i samolotów? Jeszcze w marcu Tony Uttley, prezes Honeywell Quantum Solutions, stwierdził w rozmowie z dziennikarzami IEEE Spectrum, że oczekuje, iż „w ciągu najbliższych trzech miesięcy obwieści powstanie najpotężniejszego komputera kwantowego”. Właśnie słowo stało się ciałem.

Jedną z rzeczy, których ludzie oczekują od komputerów kwantowych, jest to, że będą one w stanie szybko rozwiązywać bardzo złożone problemy, zwłaszcza medyczne, co jest nieosiągalne nawet dla najpotężniejszych klasycznych superkomputerów.

Te nadzieje wydały się uzasadnione, gdy pod koniec ubiegłego roku media obiegła informacja, że komputer kwantowy Google’a przewyższył tradycyjny superkomputer, czyli wykazał „kwantową supremację” (quantum supremacy). Maszyna Google’a o nazwie Sycamore do osiągnięcia przewagi nad najszybszym podówczas superkomputerem Summit miała potrzebować 53 kubitów. Co więcej, Google stwierdził, że Sycamore w kilkaset sekund wykonał zadanie obliczeniowe, które tradycyjnemu komputerowi zajęłoby dziesięć tysięcy lat.

W przypadku systemu Honeywell, który ma 6 kubitów, objętość kwantowa wynosi 64, podczas gdy system IBM, o 53 kubitach, ma objętość kwantową 32

I choć zaraz po tym na temat Sycamore zrobiło się dziwnie cicho, wiadomo, że giganci technologiczni toczą ciężką walkę o prym w tej dziedzinie. Na targach CES na początku tego roku IBM, jeden z głównych konkurentów Google’a w pracach nad komputerami kwantowymi, zaprezentował maszynę o nazwie Cue o mocy 53 kubitów.

Jak się ma do tego potencjał Honeywell? Firma Uttleya określiła możliwości swojego komputera za pomocą tzw. objętości kwantowej, miary wynalezionej przez IBM. Bierze ona pod uwagę liczbę kubitów, wskaźnik błędów, czas trwania obliczeń oraz kilka innych właściwości. Okazało się, że w przypadku systemu Honeywell, który ma 6 kubitów, objętość kwantowa wynosi 64, podczas gdy system IBM, o 53 kubitach, ma objętość kwantową 32.

I chociaż kwantowa miara objętości nie jest powszechnie akceptowanym wzorcem, niektórzy twierdzą, że jest to jak dotąd najlepszy sposób określania potencjału tego typu komputerów.

Honeywell wykorzystuje jony iterbu, miękkiego metalu o srebrzystym połysku, uwięzione przez pole elektromagnetyczne w wąskim rowku wbudowanym w chip. Podobno jest już wykorzystywany do obliczeń służących m.in. optymalizacji procesów i w dziedzinie materiałoznawstwa.

Jednak do supremacji kwantowej wciąż mu daleko. Nie potrafi jeszcze obliczyć niczego, co byłoby poza zasięgiem klasycznego superkomputera.